Na pewno developerzy są zadowoleni z ruchu na rynku nieruchomości, zwłaszcza zainteresowania branżą mieszkaniową gdzie z roku na rok pomimo tendencji spadkowych, i zapowiadanego kryzysu nie brakuje chętnych inwestorów. Wręcz przeciwnie, ich liczba systematycznie wzrasta, doceniamy możliwość bezpiecznego ulokowania naszych oszczędności w nieruchomościach, zresztą już od bardzo dawna jest to ciekawa alternatywa na ich pomnażanie. Większa ilość działań prowadzonych w branży budowlanej, jest nijako efektem takiego zachowania, doszliśmy do pewnego consensusu, oraz potrzeb które trzeba w tym zakresie zaspokoić.
Chodzi przede wszystkim o konieczność powstania większej ilości mieszkań, niż miało to miejsce na przestrzeni ostatnich lat, może wydać się to dziwne, ale na pewno w przeciągu dwóch, a nawet trzech lat taka tendencja wzrostowa jest czymś oczywistym, co nie będzie pewnie stanowić dużego zaskoczenia. Wątpliwe są również spekulacje na temat załamania się branży mieszkaniowej, na chwilę obecną nie ma takowej możliwości.